Jako że dzisiaj imieniny wspaniałych Archaniołów, których znamy po imieniu, podzielę się z Wami świadectwem mojego namacalnego spotkania z Aniołem. Jak podejrzewam moim najwspanialszym Aniołem Stróżem 😍👼

Od paru lat mieszkamy z mężem na poddaszu, a schody są dosyć strome. Ja jak zwykle zawsze w pośpiechu, bo przecież tyle spraw ode mnie zależy 😉 No więc któregoś poniedziałkowego poranka, kiedy wybieraliśmy się do pracy, potknęłam się u szczytu schodów, mając zajęte obie ręce. Nie wyobrażacie sobie ile myśli jest w stanie w takim ułamku sekundy przemknąć przez głowę… a oczami wyobraźni już widziałam siebie leżącą na dole z wystającymi kośćmi, bo w najlepszym przypadku tylko bym się połamała… Westchnęłam JEZU RATUJ! I zaraz poczułam jak jakaś siła pociągnęła mnie do tyłu i przytrzymała, powstrzymując od upadku. Jestem przekonana, że był mój Anioł Stróż 💪
Od tamtej pory za każdym razem schodząc po tych moich schodach dziękuję Panu Bogu za tak wspaniałego, uczynnego i mającego świetny refleks mojego osobistego Anioła Stróża 🙂 Mam świadomość, że już wielokrotnie wybawiał mnie z poważnych opresji, ale to “zdarzenie” pozwoliło mi w sposób fizyczny odczuć Jego pomoc.

Panie bądź uwielbiony w tych wspaniałych Pomocnikach – Twoich Aniołach, których w Swym wielkim miłosierdziu dałeś nam do pomocy, aby troszczyli się o nas, dzielili nasze radości i smutki.
Bądź uwielbiony Boże!

Błogosławionej niedzieli ❤️+

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *