”Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”. Mk 2, 17 b

„Nie jestem orłem, mam jednak orle oczy i serce (por. Pwt 32, 11), bo pomimo mej bezmiernej maleńkości mam śmiałość wpatrywać się w Boskie Słońce, Słońce Miłości”. św. Tereska z Lisieux

Ps. Nie rozpoznając swojej grzeszności można przeoczyć łaskę powołania. ks. Rafał Jarosiewicz

Ps. Jakże czasem trudno nazwać swój problem, postawić właściwą diagnozę i zacząć leczyć to co boli może od lat. Jezus jednym słowem, jednym dotknięciem może WSZYSTKO przemienić. To może stać się dziś, a może powolutku rozmiękcza Twoje serce i pokazuje jak bardzo Cię kocha. Pozwól się kochać Miłości Przedwiecznej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *