Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.  J 15, 14

Modlić się znaczy dać trochę swojego czasu Chrystusowi, zawierzyć Mu, pozostawać w milczącym słuchaniu Jego Słowa, pozwalać mu odbić się echem w sercu. św. Jan Paweł II

Nie można mówić o przyjaźni jeśli się kogoś nie zna, jeśli nie spędza się z nim czasu, jeśli te spotkania nie przynoszą konkretnych efektów. Nie można mówić o przyjaźni, kiedy odmierzam czas, niecierpliwie zerkając na zegarek. Nie można mówić o przyjaźni, kiedy nie chcę słuchać słowa życzliwego upomnienia, wynikające z troski, kiedy każde takie zwrócenie uwagi traktuję jako atak, czy złośliwość.

Pan Jezus nazywa nas dzisiaj przyjaciółmi 😍 nie znajomymi, lecz PRZYJACIÓŁMI! Czy czujesz się przyjacielem Chrystusa? Czy spędzasz z Nim czas, czy tylko godzinkę w niedzielę i pa? Czy chcesz słuchać i wcielać w czyn Jego Słowo? Czy Jego wskazówki, przykazania traktujesz tylko jako przykre obciążenie, ograniczenie swojej wolności, czy jako drogowskaz ku wieczności ?

Prawdziwa przyjaźń to skarb, a prawdziwych przyjaciół to niestety, ale ze świecą szukać… no cóż… ŻYCIE…

A Pan Jezus nie zważając na te nasze ułomności i pretensje nazywa nas przyjaciółmi! Jejku! Czujesz jakie to ważne! Z TAKIM PRZYJACIELEM nic złego nie może Ci się przytrafić!

“Przyjaciela mam, co pociesza mnie, gdy o Jego ramię oprę się. W Nim nadzieję mam, uleciał strach. On najbliżej jest, zawsze troszczy się. Królów Król, z nami Bóg, JEZUS”

«A więc i poganom udzielił Bóg łaski nawrócenia, aby żyli». Dz 11, 18b

« Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko». J 10, 9

Nie lękajcie się. Chrystus zwyciężył świat. On jest z Wami na zawsze. św. Jan Paweł II

Pan Jezus nieustannie troszczy się o każdego z nas, dając wskazówki jak odnajdywać właściwą drogę ku Niemu. Troszczy się jednakowo – o tych którzy Go miłują i starają się żyć zgodnie z Jego nauką, i o tych, którym zupełnie nie po drodze z Boskimi przykazaniami.

Jakże wiele jest wątpliwości i pokus, które odciągają, wypaczają, przeinaczają, wykradają dobre natchnienia i pragnienia. Trzeba mieć się ciągle na baczności, bo złodziej zawsze znajdzie dogodny moment, by przywłaszczyć sobie to co masz najcenniejszego, to co buduje Twoją relację z Panem Bogiem. Sama często doświadczam zniechęcenia na modlitwie, że może modlę się niedbale, że może zaniechać już Nowenny Pompejańskiej, że może dać sobie spokój z pisaniem, bo komuż to potrzebne, że może ta moja modlitwa jest czasem zbyt płytka, a innym razem za bardzo zuchwała… ech… ojciec kłamstwa potrafi wmówić każdą bzdurę, byle tylko odciągnąć od dobrego, byle tylko odsunąć od Bożej miłości.

Nie zniechęcaj się, że może daleko Ci do ideału, daleko do świętości. Módl się jak potrafisz w tym momencie, prosząc aby Duch Święty oczyszczał to co niedbałe, aby przemieniał i udoskonalał Twoje pragnienie trwania na modlitwie i aby modlił się w Tobie.

Panie Jezu, tak bardzo potrzebujemy Twojego Ducha, tak bardzo potrzebujemy Jego pomocy i łaski. Tak trudno odnaleźć właściwe drogi, tak ciężko dobrać odpowiednie słowa, tak niełatwo kochać tych, co mają ciągłe pretensje i roszczenia.

Przemieniaj nas Panie, rozświetlając i poszerzając granice naszych serc!

Najświętsza Maryjo Panno, Matko Boża Różańcowa z Fatimy, chroń nas od wszelkiego zła i módl się za nami! Pod Twoją opieką nigdy nie zbłądzimy!

Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał pomóc strudzonemu krzepiącym słowem. Iz 50, 4

Trzeba tę iskrę Bożej łaski rozniecać. Trzeba przekazywać światu ogień miłosierdzia. W Miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście! św. Jan Paweł II

Jakże zaskakująco każdego z nas Pan Bóg obdarza. Jakże nieprzewidywalny i często zupełnie niezrozumiały jest Jego plan. Zdawać by się mogło, że już wszystko w życiu ogarnięte, poukładane, ustabilizowane, a tu znienacka świat wywraca się do góry nogami – marzenia, kariera, rodzina, praca, zdrowie, życie – wszystko trzeba przeorganizować, zacząć od początku, według zupełnie innych kryteriów, według innej hierarchii ważności. Któż z nas nie doświadczył, nie doświadcza takich przełomów…

Ważne by w takich trudnych momentach życia, by w chwilach totalnej bezradności i ciemności, zwracać się do swojego Stwórcy. Któż lepiej i troskliwiej może zatroszczyć się o swoje Dzieło, jeśli nie sam najdoskonalszy Artysta, sam Bóg Ojciec?

Pan Bóg jednak może posłużyć się każdym z nas, byśmy jedni drugim usługując, niosąc konkretną pomoc, stawali się przedłużeniem Jego Miłosiernych Rąk.

Wiesz, że jesteś iskrą, która może przemienić życie wielu – może “tylko” swojej rodziny, a może Pan Bóg posłuży się Twoimi rękami i całą resztą 🙂 by dotrzeć do najbardziej opornych i odpornych na Jego łaskę i Słowo.

Słuchaj, bądź czujny, staraj się usłyszeć te delikatne słowa zachęty i wskazówki jak pielęgnować ten żar, który rodzi się na modlitwie. Staraj się dobrze wykorzystywać ten zapał, by nie zmarnować żadnego daru, którym tak hojnie Boży Ducha Cię wyposaża.

Zobacz, może właśnie obok ktoś potrzebuje Twojego uśmiechu, może trzeba z kimś porozmawiać, może kogoś odwiedzić, a może tylko towarzyszyć.

Duchu Święty, Duchu Boga Ojca, Duchu Jezusa Chrystusa, Duchu Oblubieńcze Niepokalanej, ucz nas nieustannie wrażliwości, otwieraj nasze serca i umysły, poszerzaj granice naszych możliwości i czyń z nas przydatne narzędzia dla Bożej chwały i dla pożytku wielu.

Hosanna Synowi Dawida! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie!🙏

Cudnej, radosnej Palmowej Niedzieli 😇😍

„Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą” Łk 16, 31

Nie pozwólcie sobie odebrać tego bogactwa! Nie wpisujcie w projekt Waszego życia treści zniekształconej, zubożałej i zafałszowanej: miłość „współweseli się z prawdą”. Szukajcie tej prawdy tam, gdzie ona rzeczywiście się znajduje! Jeśli trzeba, bądźcie zdecydowani iść pod prąd obiegowych poglądów i rozpropagowanych haseł! Nie lękajcie się Miłości, która stawia człowiekowi wymagania. św. Jan Paweł II

Poszukaj dzisiaj prawdy o sobie. Zajrzyj w te przestrzenie, w te zakamarki swojego serca i duszy, które już mocno się zakurzyły. Zacznij wiosenne porządki od swojego wnętrza. Wsłuchaj się w głos swojego sumienia, a później stań pod Krzyżem Chrystusa i przyjrzyj się jeszcze raz swoim analizom…

Jest wiele do zrobienia, bardzo wiele, ale z Bożą pomocą, słuchając, wsłuchując się i przyjmując Boże wskazówki i pouczenia, jest nadzieja, że dobrze rozpoczniemy tę wiosnę 🙂

Szukaj autorytetów. Pan Bóg posługuje się ludźmi. Pytaj mądrych ludzi, otaczaj się naprawdę wartościowymi osobami. Nie bój się poruszać trudnych tematów. A WSZYSTKIE odpowiedzi i tak znajdziesz w Słowie Bożym 📖 tylko sięgnij wreszcie po Nie 🙂 Postaw sobie wymagania i spróbuj je realizować. Jak nie masz postanowień wielkopostnych, to może jeszcze coś się uda zawalczyć. Wielki Post prawie na półmetku.

Ależ mi się zadań urodziło… przepraszam 😉 no cóż, czas wziąć się do roboty. “Czas ucieka, wieczność czeka”