Służcie Panu z weselem, stańcie przed obliczem Pana z okrzykami radości. Wiedzcie, że Pan jest Bogiem, On sam nas stworzył, jesteśmy Jego własnością, Jego ludem, owcami Jego pastwiska. Ps 100, 2-3

Dzisiaj potrzeba światu i Polsce ludzi mocnych sercem, którzy w pokorze służą i miłują, błogosławią, a nie złorzeczą, i błogosławieństwem ziemię zdobywają. św. Jan Paweł II

Panu Bogu nie potrzeba ani naszej modlitwy, ani naszego błagania i podziękowania. Nasze słowa niczego nie dodadzą do PEŁNI, którą jest Trójjedyny Bóg. Słowa, które kierujemy ku Bogu przede wszystkim przemieniają nas, otwierają nasze serca i umysły na działanie Bożej łaski, pozwalając Jego Duchowi przemieniać nawet te miejsca i przestrzenie, które po ludzku zdają się już nie do uratowania.

Tak wiele zależy od otwartości Twojego serca. Tak wiele zależy od tego, na ile pozwolisz Bożej łasce działać w sobie, na ile zechcesz z nią współpracować. Trzeba stanąć w prawdzie i uświadomić sobie, że bez Bożej pomocy i bez tchnienia Bożego Ducha jesteś nikim, jesteś prochem i pyłem. A TYLKO dzięki Jego woli, jesteś kim jesteś. Jednak jeszcze się nie ujawniło kim będziesz, bo TERAZ masz czas i sposobność na współtworzenie swojego życia, którego początek i koniec jest w Bogu Ojcu – Stwórcy, Duchu Świętym – Dawcy życia, Jezusie Chrystusie – Zbawcy i Odkupicielu.

Dopóki nie uzmysłowisz sobie tej prawdy, to będziesz się szamotać w pogoni i poszukiwaniu nie wiedzieć czego, i tak naprawdę nic nie będzie w stanie zaspokoić i zapewnić Ci szczęścia. Jedyne, najprawdziwsze, najważniejsze, najistotniejsze i WIECZNE szczęście odnajdziesz w Bogu. Spróbuj – nie zawiedziesz się!

Przenajświętsza Panienko, wzorze pokory i ofiarności, ucz nas, jak z radością, bez szemrania, pomimo trudu i ciężaru krzyża dnia codziennego, odważnie i wytrwale podążać ku Wiekuistym Wzgórzom, gdzie mamy miejsce przygotowane przez Twojego Syna, a naszego Boga.

Matko Kościoła, Królowa Aniołów, Pani Nieba i Ziemi, módl się za nami!

Cudnej niedzieli 💒 🌞😍😇

Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali (…). Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł. 1 Kor 10, 10a. 12

Cierpienie, choroba i mroczne momenty ludzkiego życia, widziane w tej perspektywie, zyskują głęboki wymiar i wręcz stają się źródłem nadziei. Człowiek nigdy nie staje sam wobec tajemnicy cierpienia: staje z Chrystusem, który nadaje sens całemu życiu — chwilom radości i pokoju, ale także chwilom cierpienia i utrapienia. Z Chrystusem wszystko ma sens, nawet cierpienie i śmierć… św. Jan Paweł II

Czasem zdawać by się mogło, że Pan Bóg się pomylił, że może zapomniał o niektórych swych dzieciach, że ponad siły jest to, czego przychodzi doświadczać… Jakże łatwo w takich momentach zatracić prawdziwą perspektywę.

Znam kilka osób, które cierpienie tak bardzo złamało, że obrazili się na Pana Boga. Zaczęli utyskiwać, złorzeczyć, a nawet grozić Panu Bogu… Ale znam też takich, i jest ich zdecydowanie więcej, którzy w swoim cierpieniu dostrzegli i odnaleźli błogosławieństwo dla siebie i swoich bliskich.

Jak mówi stare przysłowie “syty głodnego nie zrozumie”. Nie trzeba więc oceniać, tych co się załamują, ale cierpliwie podawać im dłoń, pokazując dobroć i obfitość Bożej łaski, nawet w sytuacjach zdawało by się beznadziejnych i po ludzku już zamkniętych.

Pan Bóg z miłością i czułością spogląda na jednych i drugich. Widzi nasze ograniczenia i pragnienia. Doskonale wie, co i kiedy przybliża do Niego człowieka, a co przeszkadza w otwarciu i przyjęciu Jego zbawczej, miłosiernej miłości. Trzeba baaaardzo dużo pokory, by umieć się właściwie odnaleźć i w dobrobycie i w nędzy.

Bardzo łatwo człowieka dobić, docisnąć, odebrać resztki godności, ale również bardzo prosto można go podnieść na duchu i przywrócić mu uśmiech. No właśnie ten życzliwy, ciepły uśmiech tak wiele może zmienić i w tym, który daje, ale szczególnie w tym, do którego jest skierowany. Gdybyśmy częściej się do siebie uśmiechali i zwracali na siebie uwagę, może byłoby mniej szemrania, bo przecież problem dzielony z kimś drugim, staje się znacznie lżejszy 🙂

Zaufaj Panu Bogu, tak naprawdę, tak bezkrytycznie, z dziecinną naiwnością😍 On Cię NIGDY nie zawiedzie! Daj sobie szansę, daj szansę Panu Bogu! Przychodź do Niego z każdym kłopotem i bolączką, przerzucając wszelkie troski na Niego 💞

Jezu, Ty się tym zajmij 🙏