Ufność, którą pokładamy w Synu Bożym, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą. A jeśli wiemy, że wysłuchuje wszystkich naszych próśb, pewni jesteśmy również posiadania tego, o co Go prosiliśmy. 1J 5, 14-15

Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! św. Jan Paweł II

Ps. Ufność, pewność, wysłuchane prośby, posiadanie tego o co proszę… hmm… a tu dalej ta sama szara, monotonna, nieatrakcyjna i wręcz męcząca rzeczywistość…

EJŻE! Przeczytaj uważnie jeszcze raz!

Pewność, to pewność! To nie jakieś mrzonki, czy błyszczące, tandetne świecidełka. To Boża obietnica – namacalne, realne, konkretne dobro, którego Bóg dokonuje by budować, poszerzać i umacniać granice mojego serca.

Niestety przez działanie złego, który nieustanie próbuje mącić, mieszać, burzyć i rujnować to, czego Boża łaska dokonuje – niepewność i zwątpienie wciąż wciskają się na pierwszy plan…

Boże przymnóż mi wiary!

Otwieram na oścież drzwi mojego serca, oddaję moją wolę i moją pamięć, powierzam mocy Twojego Ducha wszelkie moje rozterki, wątpliwości i pragnienia, wszystko to, co Ty już tchnąłeś we mnie, a czego przez moje ograniczenie i ułomność nie potrafię dostrzec i właściwie zinterpretować. Proszę Cię, Dobry Boże, ożywiaj we mnie to Twoje tchnienie i pozwalaj z autentyczną ufnością wsłuchiwać się i doświadczać wypełniania Twoich obietnic.


WSZYSTKO MOGĘ W TYM, KTÓRY MNIE UMACNIA!
Niech się dzieje Panie Twoja Święta wola! Amen 🙏💞 ❤️+