„Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi” Mk 7, 6b-7

Święci zachęcają wierzących naszych czasów, aby nie cofali się w obliczu trudności, jakie stawia przed nimi wierność wymogom wiary. św. Jan Paweł II

Uderza mnie często pewnego rodzaju rozdwojenie w ludziach. Z jednej strony mówią, że wierzą w Boga, ba nawet są praktykującymi katolikami, a z drugiej strony, jakieś wróżki, horoskopy, uzdrowiciele, czary-mary… Panu Bogu świeczka, a diabłu ogarek…

Nie możesz mówić, że Jezus jest Twoim Panem, jednocześnie przywiązując wagę do medialnej papki i błyszczących neonów reklam! Świat podaje na wszystko gotowe recepty, nic tylko czerpać garściami, żyjąc w dobrobycie i pozorach szczęścia. A jak coś nie po Twojej myśli, jak błyskotka po rozpakowaniu okazuje się zwyczajnym badziewiem, a kolejna dieta cud nie przynosi pożądanego efektu, to kogo obwiniasz?

Pan Bóg tak hojnie Cię obdarował, tak obficie wyposażył, a Ty rozmieniasz na drobne te dary, próbując po swojemu, w ciągłych wątpliwościach i niepokojach układać obok Niego swoje życie. Pewnie, że tak można – ale dokąd to Cię prowadzi?

Spróbuj dzisiaj każdą najbardziej nawet banalną i prozaiczną czynność oddać Jezusowi, prosząc aby Jego Święty Duch przemieniał Twoją pracę w modlitwę. Oddaj swoje radości i smutki, swoje cierpienie, niezrozumienie i tęsknotę, oddaj swoje serce, bo słowa nigdy nie zdołają wyrazić tego co naprawdę możesz ofiarować swojemu Bogu.

Mamy tyle cudownych Świętych do naśladowania 🙂 serce rośnie, gdy czyta się żywoty Świętych.

Otwórz oczy serca i zachwyć się tym co przyniesie dzisiejszy dzień. Niech to będzie dzień przeżyty w autentycznej bliskości z Bogiem, obecnym w każdym spotkanym człowieku.