«Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana». Łk 4, 18-19

Tylko On może uciszyć lęk człowieka. Patrzcie na Jezusa głębią waszych serc i umysłów! On jest waszym nieodłącznym przyjacielem. św Jan Paweł II

Patrzyłam dzisiaj na twarze wielu bardzo chorych osób. Osób doświadczonych ogromnym krzyżem, a jednak niezmiernie pogodnych i radosnych, można powiedzieć pogodzonych z tym, co z niewiadomych powodów uczyniło z nich ludzi kalekich i niedołężnych.

I tak sobie myślę, stykając się z cierpieniem na co dzień, że przeżywane z Jezusem i w Jezusie, nabiera zupełnie innego wymiaru. Oczywiście, że nie od razu człowiek jest w stanie pogodzić z tym co spada na niego jak grom z jasnego nieba, ale z drugiej strony faza buntu i pomstowania przeciwko Boskim decyzjom (bo przecież za WSZYSTKO obwiniamy Boga w pierwszym momencie) niczego nie zmieni… Przerabialiśmy to, więc wiele mogłabym o niepogodzeniu powiedzieć…

Kiedy jednak w moim życiu słowo “tak” naprawdę zaczęło znaczyć TAK, kiedy Jezus stał się naprawdę kimś ważnym, stał się moim Panem i Zbawcą, moim Przyjacielem i Powiernikiem, Bóg uwolnił moje serce i umysł, pozbawiając mnie lęku, uwalniając z kajdan sprzeciwu, oburzenia i manifestacji mojego niezadowolenia. Okoliczności w zasadzie się nie zmieniły, to ja się zmieniam! I wciąż Bóg uwalnia i ożywia we mnie przestrzenie, o których nie miałam pojęcia, dając mi doświadczać rzeczy, o których nawet nie śmiałam marzyć! 

“Rok łaski” trwa już jakiś czas, a WSZYSTKO dzięki Niepokalanej i Nowennie Pompejańskiej 🙏❤️

Nie przestanę wychwalać Panie, Twojego Świętego Imienia i nieustanie będę się skrywać i oddawać Tobie, przez Ręce Twojej i mojej Mamy 💞😇🙏
Błogosławionej niedzieli! 😍 ❤️+