Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec? Łk 17, 18

Wyznanie wiary wiele kosztuje, ale wy nie możecie przegrać miłości. św. Jan Paweł II

Patrząc na dzisiejsze roszczeniowe postawy, gdzie wszystko wszystkim się należy, trudno się dziwić, że zapominamy o podziękowaniu, o wdzięczności. Bo w sumie to niby dlaczego dziękować, skoro mi się należy?! I rosną wśród nas egoiści, zapatrzeni w siebie, w swoje wygody i dostatki, w przysłowiowy czubek własnego nosa. A gdy nagle przychodzi jakieś trudne doświadczenie choroby, to niema się na czym oprzeć, bo nie wszystko można kupić za pieniądze… pojawiają się więc frustracje, depresje, poczucie pustki, beznadziei, próby samobójcze…

Kiedy zaczęłam dziękować Panu Bogu za banalne i oczywiste oczywistości, kiedy każdym swoim oddechem i słowem staram się oddawać Jemu cześć, widzę wielką Bożą moc i łaski, które spływają na mnie i osoby proszące o modlitwę. A wystarczyło zmienić sposób patrzenia na siebie, na innych, na codzienną rutynę i zabieganie, dostrzegając we WSZYSTKIM Boże działanie i hojność.

Pan Jezus pokazuje jak ważne jest podziękowanie, jak ważne jest oddawanie należnej czci i chwały Temu, który jest Stwórcą, który jest Dawcą wszelkiego dobra.

Zatrzymaj się chwilę i pomyśl za co możesz dzisiaj podziękować Panu Bogu? Za co może wreszcie wypada podziękować? A jeśli już podziękowałeś, to powiedz Bogu coś miłego, coś tak z głębi serca, tylko dla Niego. Zobaczysz jak ten czas dziękczynienia i uwielbienia będzie otwierał Cię na przyjęcie Bożej miłości, na przyjęcie uzdrowienia i uwolnienia z bólu, który może już latami trawi Twoje ciało.

Duchu Święty, módl się we mnie! Otwieraj mnie na uwielbienie, wkładaj w moje usta komplementy godne Bożego Majestatu! Najświętsza Dziewico, Żywe Tabernakulum, prowadź mnie w tym uwielbieniu!

Obraz może zawierać: noc

Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Łk 17, 12-13

Tak na pierwszy rzut oka wiązanie obecności Boga z pewnym określonym miejscem może się wydawać niestosowne. A jednak trzeba pamiętać, że czas i miejsce należą całkowicie do Boga. św. Jan Paweł II

Zatrzymaj się na chwilę, złap oddech, zobacz swoje braki i potrzeby, zobacz swój trąd! Nie stój jednak zbyt długo w miejscu swojego smutku, tylko opowiedz, a właściwie to wykrzycz swoją prośbę, bo zapewne będzie to prośba (nie żądanie!), czy raczej krzyk rozpaczy…

Wierzysz, że Jezus może zaradzić Twoim problemom? Wierzysz, że tylko On może oczyścić Cię na stałe, na zawsze z trądu Twoich słabości, nawyków, uzależnień i choroby? Tak, tylko On może przemienić i ożywić Twoje życie, bez względu na czas i miejsce, w którym teraz jesteś – bo Jezus dotyka kiedy chce i jak chce. Kiedy spotkasz Go naprawdę, nic już nie będzie takie samo, Ty już nie będziesz taki sam, a ta przemiana na pewno wyjdzie Ci na dobre. Pamiętaj jednak, że to Jezus jest Bogiem, a Ty tylko (albo aż) trędowatym, który dostąpił łaski uzdrowienia! Nie ustawaj w podziękowaniu i wychwalaniu Jego potęgi, mocy i hojności 🙏🙌

“Po wiek wieków nie ustanie,
Pieśń, co sławi Twoje czyny,
o w dniu onym racz nas Panie
od wszelakiej ustrzec winy.
Zjaw swą litość w życiu całym
tym, co żebrzą Twej opieki:
w Tobie Panie zaufałem,
Nie zawstydzę się na wieki.”

Trwaj ze mną w tym radosnym uniesieniu 🙌 zawsze jest dobry czas by podziękować Bogu 💕  ❤️+

Autor: Św. Bernard z Clairvaux (1091-1153), mnich cysterski, doktor Kościoła

Szczęśliwy ten trędowaty Samarytanin, który uznał, że niczego nie ma „czego by nie otrzymał” ( 1 Kor 4,7). On „mocen jest ustrzec swój depozyt” (2 Tm 1,12) i powrócił do Pana, dziękując mu. Błogosławiony ten, który otrzymując jakąś łaskę, zwraca się do Tego, w którym znajduje się pełnia wszelkich łask, bo jeśli jesteśmy Mu wdzięczni za wszystko, co otrzymujemy, to przygotowujemy miejsce dla obfitszej łaski. Faktycznie, jedynie nasza niewdzięczność zatrzymuje nasz wzrost po nawróceniu…

Błogosławiony zatem ten, który spogląda na siebie jak na cudzoziemca i który składa dzięki za najmniejsze dary, z myślą, że to, co się daje cudzoziemcowi i obcemu, jest darem czysto darmowym. Z drugiej strony, jakże jesteśmy nędzni i nieszczęśliwi kiedy, okazawszy się wpierw nieśmiali, pokorni i pobożni, zapominamy następnie o darmowości tego, co otrzymaliśmy…

Proszę was zatem bracia, trwajmy w pokorze pod mocną dłonią Bożą (1P 5,6)… Trwajmy z wielką pobożnością w dziękczynieniu, a On nam przyzna tę jedyną łaskę, która może zbawić nasze dusze. Pokażmy naszą wdzięczność, nie tylko w słowach i pozornie, ale i w dziełach i prawdzie.

Źródło: Kazania różne, nr 27 (© Evangelizo.org)