Łk 11,27-28

Żeby słuchać i zachowywać Słowo Boże, musisz chcieć otworzyć się na działanie Bożego Ducha w sobie. Bez podjęcia współpracy, bez chęci zaangażowania, bez tego choćby minimum uwagi z Twojej strony, możesz przegapić szansę, by być błogosławionym.

Zapatrz się dzisiaj razem ze mną w Maryję. Od początku wydarzały się w Jej życiu dziwne, niewyobrażalne i po ludzku nie dające się w żaden sposób wytłumaczyć sytuacje, a jednak z Jej strony była pełna pokora i akceptacja WSZYSTKIEGO, co Bóg dla Niej zaplanował. Dzięki krótkiemu „fiat” otworzyła się na Boże błogosławieństwo i stała się Oblubienicą Ducha Świętego. Słuchała i zachowywała wszystko w swoim sercu, by, kiedy przyjdzie pora, wykorzystać nawet te niezrozumiałe wówczas informacje. Pewnie, że Maryja miała szczególną łaskę, w końcu została wybrana na Matkę Syna Bożego.

Jednakże Ty i ja jesteśmy ukochanymi dziećmi Boga! Pewnie się teraz uśmiechniesz 😉 Bóg nieustannie zapewnia Cię o swojej bezwarunkowej miłości i troszczy się o najdrobniejsze detale. Rozejrzyj się uważnie – to nie przypadki czy zbiegi okoliczności, to Boża troska i czuła opieka.

Spójrz na siebie oczami Boga. Zobacz, jak pięknie i doskonale Cię stworzył. Zachwyć się Bożym kunsztem i błogosław swojego Stwórcę.

Dziękuję Ci, Boże, za „Błogosławioną między niewiastami”, za Maryję, pokorną Służebnicę Pańską. Dziękuję za doskonały wzór Jej życia i za to, że dałeś mi Maryję za Matkę. Bądź uwielbiony i błogosławiony w każdym moim działaniu, w każdym pragnieniu i dążeniu, w każdym słowie i oddechu. Bądź błogosławiony, mój Boże!

Cudnego popołudnia!

Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je wiernie. Łk 11, 28

Powstań, ty, który już straciłeś nadzieję. Powstań, ty, który cierpisz. Powstań, ponieważ Chrystus objawił ci swoją miłość i przechowuje dla ciebie nieoczekiwaną możliwość realizacji. św. Jan Paweł II

Słuchanie jest połową sukcesu 🙂 Nie na darmo Pan Jezus powtarza “Kto ma uszy niechaj słucha”. Jednak samo słuchanie, bez choćby próby wcielenia w życie zasłyszanej mądrości, nie zrodzi żadnego owocu, niczego nie przemieni, bo może zatrzymać się tylko na uniesieniu i pobożnych życzeniach…

Duchu Boga Ojca, Duchu Jezusa Chrystusa, Duchu Święty, otwieraj nasze uszy, by słyszały, otwieraj nasze oczy, by widziały, otwieraj nasze serca, by czuły i były zdolne przyjąć ze zrozumieniem, i z niekłamaną, żywą radością dzielić się zasłyszanym Twoim Słowem. Rozpalaj w nas ten ogień Twojej miłości, by każda sekunda naszego życia, każdy oddech, każde pragnienie i staranie było zasłuchaniem i wypełnianiem Bożego Słowa i Świętej Bożej woli.

“Dotknij Panie moich oczu, abym przejrzał. Dotknij Panie moich warg, abym przemówił – z uwielbieniem. Dotknij Panie mego serca i oczyść je. Niech Twój Święty Duch dziś ogarnia mnie!”

To naprawdę jest możliwe! Błogosławionego dnia 😍😇 ❤️+

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Autor: Kardynał Karol Journet (1891-1975), teolog

Jezus przemawiał do tłumów; niektórzy nie rozumieli, dyskutowali i jedna z kobiet powiedziała: „Błogosławiona, która była Twoją matką, błogosławione łono, które Cię nosiło”. Kobieta, która tak mówi, to coś wspaniałego! To lud w tym, co ma najbardziej autentycznego, głębokiego! W tym momencie Jezus powie: „Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. Pragnie umknąć osaczenia przez rodzinę, dzisiaj powiedzielibyśmy „okrążenia przez grupy”. W górzystym lub rolniczym kraju więzi rodzinne są bardzo głębokie, tworzą się jakby małe klany. Jezus woli się odsunąć.

Powiedziano Mu: „Twoja Matka i bracia stoją na dworze. — Kto jest moją matką? Kim są moi bracia? Ci, którzy słuchają słowa Bożego” (por. Łk 8,20-21). Jezus zakłada społeczeństwo, które wznosi się ponad naturalne podziały, a nie opiera się na podobnej wrażliwości, statusie społecznym czy pochodzeniu. Nie, to coś innego. Jezus powie do tej kobiety: „Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. Ale ta kobieta usłyszała słowo Boże, skoro powiedziała: „Błogosławiona, która była Twoją matką” (Łk 8,19-27; 11,27-28). Jezus jej niczego nie zarzuca, wręcz przeciwnie, potwierdza: „Błogosławiona jesteś, bo zrozumiałaś, że tutaj jest coś więcej niż relacje rodzinne, coś, co nadaje relacjom rodzinnym, kiedy są zaakceptowane, coś świetlistego, ale innego rzędu”.

Oto sprawy, które są głoszone, które pojęli święci i którymi żyli.

Źródło: Konferencje w Genewie w latach 1972-1974, do Ewangelii św. Jana (© Evangelizo.org)