”Wtedy Ananiasz poszedł. Wszedł do domu, położył na nim ręce i powiedział: Szawle, bracie, Pan Jezus, który ukazał ci się na drodze, którą szedłeś, przysłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym”. Dz 9, 17

Podczas tych krótkich, pozostawionych nam jeszcze chwil nie traćmy czasu, zbawiajmy dusze”. św. Tereska z Lisieux

Ps. Ananiasz na modlitwie usłyszał, co ma zrobić i przez niego Bóg otworzył oczy człowiekowi, który stał się największym ewangelizatorem świata. ks. Rafał Jarosiewicz

Ps. Jeśli to Bóg mówi do Ciebie i zaprasza abyś stał się Jego rękami i głosem, nie obawiaj się narażenia na śmieszność czy niezrozumienie. Podejmij “ryzyko” współpracy z Bogiem i stań się użytecznym narzędziem na chwałę Bożą i ku wzrastaniu serc wielu.

Autor: Św. Fulgencjusz z Ruspe (467 – 532), biskup w Afryce Północnej

Szaweł jest wysłany do Damaszku, aby stać się ślepym, bo jeśli jest zaślepiony, to po ty, by ujrzeć prawdziwą Drogę (J 14,6)… Traci wzrok cielesny, ale jego serce jest oświecone, aby prawdziwe światło lśniło zarówno dla oczu serca, jak i ciała… Jest wysłany wewnątrz siebie, aby się odnaleźć. Błądził we własnym towarzystwie, nieświadomy podróżnik i nie odnajdował się, ponieważ wewnętrznie zgubił drogę.

Dlatego właśnie usłyszał głos, który mu mówił…: „Zawróć twoje kroki z drogi Szawła, aby odnaleźć wiarę Pawła. Zdejmij tunikę zaślepienia i przyoblecz się w Zbawiciela (Ga 3,27)… Chciałem objawić w twoim ciele zaślepienie twego serca, abyś mógł ujrzeć to,, czego nie widziałeś i żebyś nie był podobny do tych, którzy ‘oczy mają, ale nie widzą, mają uszy, ale nie słyszą’ (Ps 115,5-6). Niech Szaweł zawróci ze swoimi niepotrzebnymi listami (Dz 22,5), aby Paweł mógł napisać swoje, tak potrzebne. Niech ślepy Szaweł zniknie… aby Paweł stał się światłem wierzących”…

Pawle, kto cię tak zmienił? „Chcecie wiedzieć, kto to zrobił? Ten człowiek, którego nazywają Chrystusem… Namaścił moje oczy i powiedział mi: ‘Idź do sadzawki Siloam i obmyj się’. Poszedłem tam, obmyłem się i teraz widzę (J 9,11). Skąd to zdziwienie? Ten, który mnie stworzył, oto On mnie stwarza na nowo; z mocą, jaką mnie stworzył, teraz mnie uzdrowił; mnie, który zgrzeszyłem, ale On mnie oczyścił.”

Chodź zatem Pawle, zostaw starego Szawła, wkrótce ujrzysz także Piotra… Ananiaszu, dotknij Szawła i daj nam Pawła; przepędź daleko prześladowcę, poślij z misją głosiciela: owieczki nie będą się już bały, owieczki Chrystusa będą się radowały. Dotknij wilka, który prześladował Chrystusa, aby teraz, z Piotrem, poszedł paść owce.

Źródło: Kazanie przypisane, nr 59, Dodatek; PL 65, 929